Najbardziej kolorowym miejscem jakie udało nam się dotychczas spotkać podczas podróży jest zdecydowanie wyspa Burano leżąca zaraz koło Wenecji we Włoszech. Miejsce niesamowite - wręcz nawet skuszę się powiedzieć, że wyjątkowe. Spacerując uliczkami można się poczuć jak w bajce! :)
W każdym jednym przewodniku i prawie na każdym jednym blogu Burano jest nieodłącznym miejscem opisywanym przez podróżników będących w Wenecji. My również postanowiliśmy tam zawitać. Chcieliśmy na własnej skórze doświadczyć czy jest tam rzeczywiście tak pięknie jak piszą oraz czy świat koronki jest warty swojej opinii. Nie ma co się zastanawiać - zdecydowanie jest!