A co jeśli nie masz akurat pieniędzy by kupić bilet a jednak
mimo wszystko chcesz odbyć podróż? Co jeśli jest zimno, pada deszcz a ty wręcz
nie masz ochoty wychodzić z domu? Mimo wszystkich tych aspektów nie chce ci się
siedzieć w miejscu i bardzo cię ciągnie w miejsce, gdzie jeszcze cię nie było?
No właśnie, nie zawsze nasze możliwości finansowe, praca,
pogoda pozwalają nam podróżować w każdym momencie w jakim to się nam zamarzy.
Jest jednak na to pewien sposób i wcale nie jest taki trudny jak z początku
może się wydawać.
Najprostszym i najszybszym sposobem na rozwiązanie tego
problemu jest KSIĄŻKA. Tak, dobrze czytasz! To właśnie ona może całkiem za
darmo zabrać cię gdzie tylko sobie życzysz! W domowym zaciszu gdzie jest
cieplutko i przyjemnie możemy spowodować, że nasza wyobraźnia ożyje i zabierze
nas w miejsca, w których jeszcze nie byliśmy.
Przyznam, że przez cały okres szkolny nie byłam ich
wielbicielką – wręcz reagowałam jak diabeł na wodę święconą :D Jakiś czas temu
jednak się to zmieniło. Odkryłam, że czytanie książek które mnie ciekawią może
dawać mnóstwo przyjemności! Śmiać mi się chce z samej siebie gdyż w życiu bym
nie powiedziała, że stanę się w jakiejś części molem książkowym!
W moją ostatnią podróż wybrałam się z Sebastianem Fitzek do
Niemiec. Przedstawił mi on historię życia Emmy oraz problemy przez które
musiała przejść. Przyznam, że pierwszy raz czytałam tego typu książkę –
thriller psychologiczny. Były momenty, że wręcz się już gubiłam co z czym i do
czego – być może dlatego iż czytałam ją na raty. Jednak czym bliżej końca, tym
bardziej mnie wciągała – jak niezły serial, którego koniecznie chcesz znać
zakończenie. Było coraz więcej niewiadomych, coraz większa ilość osób była
podejrzana o zbrodnie. Zakończenie jednak kompletnie mnie zaskoczyło, nie
spodziewałabym się takiego rozwiązania sprawy.
Nie będę tutaj streszczać tej książki, ani opowiadać o co
konkretnie chodziło – nie po to jest ten post. Nie opowiem również zakończenia.
Jestem jednak pewna, że jeśli chcesz wejść w świat thrillerów psychologicznych
jest to świetny wybór jak na pierwszą książkę z tego właśnie gatunku
literackiego.
Zdecydowanie polecam przeczytać książkę „Przesyłka” od
Sebastian Fitzek. Osobiście znalazłam jego książkę w moim ulubionym
antykwariacie – kupiłam ją więc za grosze. Tym sposobem za naprawdę minimalną
cenę mogłam się udać w krótką podróż oraz doświadczyć, że niektórzy ludzie nie
mają łatwo. Zrozumiałam również, że moje problemy są tak naprawdę błahostką w
stosunku do innych. Nabrałam optymizmu do życia – bo przecież ja nie mam tak
źle :D – oraz siły by sobie poradzić ze wszystkim co mnie gnębi.
Same plusy! :)
„Największe przestępstwa popełniane są z miłości”
Viktor Larenz.
Więcej o podobnej tematyce znajdziecie poniżej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz