czwartek, 14 marca 2019

Niespodzianka z podróży

Każda z naszych podróży niesie za sobą jakaś zmianę. Czasem jest to zmiana toku myślenia na jakiś temat, czasem naszych przekonań lub kompletnie naszego podejścia do życia. Osobiście uważam, że zmiany są w życiu potrzebne- dają nam szansę dorastania, rozwijania się i bycia coraz to mądrzejszym. Jednak nasza aktualna podróż przyniosła zmianę, której jeszcze kilka miesięcy temu się nie spodziewaliśmy a do tego jest ona jedną z największych w naszym życiu.
Czy przewróci nam życie do góry nogami?



W pierwszych dniach nowego roku byliśmy na wieczornym spacerze, który kompletnie zmienił nasze życie na najbliższe tygodnie - właśnie wtedy postanowiliśmy wziąść ślub. Następnego dnia byliśmy już w urzędzie i wybieraliśmy datę. To właśnie w dzień zakochanych od tego roku będziemy mieli rocznicę ślubu. Żeby było zabawniej - do zorganizowania całego wydarzenia mieliśmy niecałe 1,5 miesiąca i wcale nie byliśmy przerażeni!


Pierwszy zamysł był bardzo prosty - tylko my i najbliższa piątka. Obrączki załatwione, sukienka kupiona (jak na walentynki to różowa 😊), garnitur również... czyli jesteśmy gotowi!
Nasi mądrzy przyjaciele jednak nam nie odpuścili i wiedzieli, że ślub bez rodziny to nie to samo więc zaprosiliśmy rodziców, rodzeństwo, jednych, drugich i ósmych przyjaciół i tym sposobem z 7 osób zrobiło się 49! W ciągu trzech dni wszystko stanęło do góry nogami! Zamiast obiadu z restauracji i ciastka w kawiarni powstało wesele w zamkniętej sali do północy, zakupiliśmy zaproszenia ślubne, bukiet, stado napoi oraz alkoholu.
Pewnego dnia wybrałam się z przyjaciółką- świadkową - na zakup dla niej sukienki i przez to, że marudziła mi pół godziny o tym, że nie chce mnie przyćmić i nie wie jaką sukienkę kupić zaczęłam przymierzać białe i wyszłam z kupioną suknią ślubną. Przyznaje szczerze, że było to dobrym wyborem! Jak to czytasz... małpa jesteś ale kochana! 😘
Kolejno czym bliżej ślubu powstawały kolejne pomysły - diadem na głowie, przedłużane włosy, kolorowe skarpetki, specjalna bielizna, kolorowa muszka, kosmetyczka itd. Szał ciał! Codziennie coś wymyślaliśmy i przysięgam, że jakbyśmy mieli to planować przez 2 lata to stracilibyśmy majątek! Haha 😁


Na zorganizowanie całego ślubu wcale nie potrzeba zbyt dużej gotówki ani tym bardziej kredytu  - wystarczy ograniczyć niepotrzebne. W naszym przypadku nie wszyscy goście mogli przyjechać ze względu na ślub w środku tygodnia (był to czwartek) więc cała impreza była na 32 osoby. Wśród gości i w tym osób najbliższych mieliśmy fryzjerkę, fotografa oraz krawcową. Tym sposobem fryzura, zdjęcia ślubne oraz skrócenie sukienki mieliśmy w prezencie  od najbliższych. Inna para znów posiadała duży głośnik na USB dzięki czemu nie wydaliśmy majątku na grajka a muzykę sami sobie zagraliśmy jaką tylko zechcieliśmy! 😊 Przysięgam Wam, że oryginały są 100 razy lepsze niż nie jeden zespół weselny! A przy okazji leciała praktycznie cały czas więc każdy mógł się bawić do ulubionego kawałka!

Wesele wyszło pełną parą! Idealna wręcz impreza. Wszyscy nieziemsko się bawili A i my jeszcze długo będziemy ten dzień wspominać 😊




Czternastego lutego rozpoczęliśmy nasza nową podróż- tym razem jako małżeństwo. Pomimo dziesięciu lat, które spędziliśmy razem wywarło to na nas duże wrażenie. Czy coś się między nami zmieniło? Zdecydowanie NIE. No może kochamy się i szanujemy jeszcze ciut mocniej ❤
Wiadomo, będzie teraz dużo spraw do załatwienia gdyż zmieniłam nazwisko jednak razem ze wszystkim sobie damy radę 😊



Zdecydowanie każda para powinna mieć swój taki mały idealny dzień, który zaplanują sami i gdzie wszystko będzie tylko po ich myśli! Więc jeśli jesteście długo ze sobą i nie możecie się zdecydować to jak najbardziej polecamy! Zaproście jednak tylko tych, którzy na codzień towarzyszą wam w waszej życiowej podróży i tych, którzy kochają was naprawdę. Reszta niech spada.

Tak więc róbcie listę gości i nowa podróż już na was czeka!

A my jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy postanowili tak ważny dla nas dzień spędzić z nami! Jesteście kochani! 😍❤


Inne ciekawe wpisy:

Brak komentarzy: