poniedziałek, 30 lipca 2018

Formentor jednym z najpiękniejszych miejsc na ziemi

Świat się zmienia - i to bardzo. Na codzień tego nie zauważamy jednak jeśli wrócimy do pewnych miejsc po kilku latach z pewnością będziemy zaskoczeni. W moim przypadku właśnie tak było. Brałam to oczywiście pod uwagę, jednak zobaczyć to na własne oczy jest całkiem czymś innym.

plaża formentor, nieziemska plaża, piękna plaża, formentor, majoka

W tym roku postanowiłam odwiedzić jedno z moich najkochańszych miejsc na świecie- Formentor na Majorce. Od sześciu lat próbowaliśmy tam wrócić jednak zawsze było coś ważniejszego. Chciałam pokazać ukochanemu tą niesamowitą plażę, która mnie tak oczarowała oraz dać mu pokonać zapierającą dech w piersiach trasę właśnie tam prowadzącą.

kraniec wyspy, majorka

Jeszcze kilka lat temu gdy jechałam tam po raz pierwszy z koleżanką, w autobusie nie było nikogo prócz nas! Biegałyśmy więc po całym robiąc zdjęcia to z lewej, to z prawej strony. Tym razem też postanowiliśmy się tam dostać właśnie tym środkiem transportu. Problemem było jedynie to, że autobus był zapełniony ludźmi w 100%! Wszyscy stali jak sardynki! Przysięgam, że jeśli po drodze z Port de Pollença byłby jeszcze choć jeden przystanek to nikt więcej by nie wsiadł! Niestety więc Adrian nie mógł się już cieszyć tym samym widokiem co ja kiedyś gdyż miał widok tylko z jednej strony okna. Mimo wszystko trasa była równie niesamowita.

majorka, formentor, góry
Droga prowadząca na Formentor. Po prawej widać autobus.
Zajeżdżając na miejsce wszyscy turyści poszli wprost na plażę- my więc uznaliśmy, że zdobędziemy Cap de Formentor- najbardziej wysunięty na północ kraniec wyspy. Czekało nas zatem 15 km marszu! Za nami poszło jeszcze kilka osób, którym udało się złapać stopa (w sumie to my zaczęliśmy ale byliśmy najbardziej z przodu - przy czym ostatni do złapania jakiegokolwiek samochodu). Tak więc wszyscy już pojechali a my dalej nic. Tym razem wątpiliśmy w nasze szczęście po tych wszystkich akcjach, które nas spotkały na wyjeździe - uznaliśmy jednak, że się nie poddamy. Po kilku minutach gdy zrobiło się już mniej ciekawie bo uczepiły nas się dwie kozy górskie młoda para się nam zatrzymała i zabrali nas  na miejsce. A jednak! Szczęście nas nie opuszczało! :) Widoki po drodze były nieziemskie! A do tego jechaliśmy w super towarzystwie Belgów, którzy nam "sprzedali" kilka swoich sposób na tanie podróżowanie. To jest to, co lubimy najbardziej! :

las, formentor

Tak więc zwiedzając stare miejsce miałam przyjemność zwiedzić coś nowego. Widoki po drodze zapierały dech w piersiach chyba jeszcze bardziej niż poprzednie. Czym dalej tym piękniej! Na samym końcu drogi ukazała nam sie piękna latarnia Faro de Formentor z 1863 roku - wisienka na torcie :D Zwiedzanie nie trwało długo gdyż oprócz niej i cudownych widoków nic więcej tam nie ma. Zdjęcia jednak zajęły nam chwilę ;)

formentor, kraniec wyspy, morze

zabytkowa latarnia, majorka, formentor

zabytkowa latarnia morska, majorka, formentor

Wracając nie łapaliśmy stopa od razu gdyż chcieliśmy porobić jeszcze więcej zdjęć z drogi. Wiedzieliśmy, że w niektórych miejscach ukryte są prawdziwe perełki! Jednak po dwudziestu minutach marszu zatrzymał nam się samochód z brazylijczykami, którzy zawieźli nas prosto na plażę. Ot nasze szczęście.

kraniec wyspy, formentor, najpiękniejsze miejsce w europie

Schodząc na plażę byłam niesamowicie podekscytowana. Nie było jednak to już to samo. Brak lasu, z którego wychodząc widziało się cudowna plażę a od samego prawie początku rzucał się w oczy mini port zbudowany specjalnie dla tłumów turystów tam przypływających łodziami. Skał na których mam zdjęcia już nie ma. Jest spory sklep i duża restauracja oraz wybudowany hotel (przyzam się szczerze, że jego nie pamiętam choć mógłby tam być wcześniej- ukryty w krzakach jest praktycznie nie do zauważenia). O miejsce na plaży ciężko...Tak, tak, tyle ludzi. Po chwili odpoczynku na słońcu postanowiłam jednak, że nie odjadę nie zaznając kąpieli choćby woda była lodowata! I właśnie dopiero wtedy, gdy zanurzyłam się i rozejrzałam dookoła poczułam, że jestem we właściwym miejscu. Uwielbiam Formentor i nawet tłumy innych turystów tego nie zmienią! Dla mnie jest on zdecydowanym numerem JEDEN! Choć przyznaję, że jest jeszcze wiele równie pięknych miejsc na Ziemi.
Adrian zdecydowanie był zadowolony. Uznał, że było warto znosić moje marudzenie by tam pojechać. Jak to skomentował: "jest tak pięknie jak w Tajlandii tylko dużo bliżej i nie ma tyle zwierzątek w wodzie i na plaży". Zgodzę się z nim w 100%. Tu zdecydowanie nie bałam się kąpać (nie tak jak w Azji). Wody morza Balerarskiego (a napewno te na Formentor) są nieziemsko niebieskie i czyste. Wszystko widać! :)

plaża na formentor, piaszczysta plaża, piękna plaża


wybrzeże, majorka


Z powrotem też było zabawnie gdyż nie miałam spisanych godzin odjazdów autobusów, poszliśmy więc "na oko" i tym sposobem był dopiero za godzinę. Nie chciało nam się tyle czekać tak więc kciuk w górę, uśmiech na twarzy i czekamy na szczęście! Przejechało koło nas może z osiem aut i zatrzymała nam się para hiszpanów. Dodatkowo okazało się, że jadą do Alcudia- czyli tam gdzie my. Byli tak kochani, że zawieźli nas parę kilometrów dalej do samego portu praktycznie pod nasz hotel. Trafiamy na niesamowicie fajnych ludzi na swojej drodze. Poinformowali nas gdzie w okolicy jest plaża bez turystów oraz gdzie są świetne i tanie restauracje dla tutejszych. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mieli przyjemność ich spotkać...

majorka, formentor, morze, kraniec wyspy

W sumie to sama się sobie dziwię, że piszę o tym miejscu dopiero teraz. To właśnie TU pokochałam podróże a Majorka zostanie w moim sercu już na zawsze.

Jeśli więc tylko będziecie mieli okazję być na tej cudownej wyspie kupcie bilet na autobus i w drogę wprost na Formentor! :)


Więcej o podobnej tematyce znajdziecie poniżej:


Brak komentarzy: